listopada 14, 2016

Reniferek- digistempel- FREE

Reniferek- digistempel- FREE
Hej, kolejny tydzień choroby.
Mam już dość. Ledwo zipię. Dzieciaki nie lepsze.Jeszcze czuję się jak stara baba.. normalnie troszkę chłodniej w domu i bolą mnie nadgarstki. JAK TU RYSOWAĆ??!! 

Ale mam coś dla Was. 
Przy pomocy ołówka, gumki i cienkopisów Faber- Castell, przygotowałam dla Was digistempelek do pobrania! 
Za FREE:)


Wiem, że to lubicie. A stempli do kolorowania nigdy dość.
 Dzisiaj są aż dwie wersje, sam renek i renek z tłem:) 
I obie pokażę na kartkach:)  Wersje pokolorowane są kredkami Albrech Durer.

ZASADY DIGISTEMPLI ZNACIE:) 


Miał być lisek... ale gdzieś się zapodział w czeluściach mojej pracowni.. 
Chyba małe krasnoludki go porwały. 
Ale ten renek mi się bardziej podoba:)
Mój mąż twierdzi, że to renifero-łosiek. 

Troszkę, opisze teraz pracę z produktami FC.
Ołówek, jest bardzo dokładny.  Genialnie leży w ręce,  gumka w nim zawarta daje sobie świetnie radę, z detalami. Nie brudzi, nie wydziera dziur w papierze. 
Linie z ołówka są czyste i ładne, wkłady nie łamią się. Kolor orchid ołówka to tylko dla mnie plus- wygląda bardzo ładnie, i jest widoczny wśród szpargałów na biurku. 
Tak jak wcześniej pisałam gumka jest wykręcana, przez co sama ładnie wychodzi z obsadki. Wkłady się w nim łatwo wymienia. Gumowa nasadka powoduje, że nie robią nam się odciski na palcach od długiego rysowania. Dlaczego wybrałam ten ołówek? 
Za jego dokładność, brak konieczności temperowania by uzyskiwać ciągle , równą czystą kreskę.
I to wszystko się potwierdziło. Jego cena jest również przystępna. A wkłady to koszt około 5zł za 12sztuk. 
Mamy dużą gamę twardości. Ja mam HB I F tutaj korzystałam tylko z HB, który nie rozmazywał się po przejechaniu ręką po obrazku( czego ja nie cierpię!)

Rysunek ołówkiem, poprawiłam Cienkopisami Ecco Pigment 0,1 i 0.3. znajdującymi się w zestawie, który wcześniej wam pokazałam. 
Te cienkopisy to totalny szok. Są genialne. Rewelacyjne równe linie, bez przerw, bez białych prześwitów. Rysowanie nim stempla to dla mnie przyjemność. Poprzednio by poprawić stempel w programie zajmowało mi to wiele czasu, tutaj to była chwila. 
Naprawdę, nie przypuszczałam, ze tak dobrze będzie mi się z nimi pracowało. Ich ergonomiczny kształt, powoduj, ze dobrze leżą w ręce. A wyprofilowana rękojeść, powoduje, że się nie ślizgają. 
Zamknięcie ich idealnie jest zgrane z czarną końcówką, przez co nie spada podczas rysowania, a zatyczka się nie gubi. 
Zatyczka też mocno wchodzi w wyżłobienia, przez co na pewno cienkopis sam nam się nie otworzy w piórniku i nie zabrudzi go czy plecaka. 
Gdy damy im wyschnąć nie rozmazują się pod wpływem wody, i tak samo gumowanie ołówka z pod spodu jest niegroźne dla naszych pięknych linii. 
Zero rozmycia. Ale trzeba im dać wyschnąć! To kilka chwil jest. 
Nie powinno się nimi zbyt mocno dociskać. Mają długie ryski i mogą się przechylić czy nawet złamać, ale dla mnie to plus- bo ja czasami dorysowuję coś do kartek w zagłębieniach i taki rysik to zaleta. 

Gumka winylowa, tutaj sprawdziła się super. Zero śladów ołówka na rysunku, nawet przy skanie, gdzie często mi one wychodziły, nic nie widać. Nie brudzi, troszkę jednak śmieci, ale nie jest bardzo uciążliwe, przy tej jakości gumowania. Wolę gumkę która śmieci a dobrze i skutecznie gumuje. 


Kolorowanki przygotowałam z użyciem kredek FC Albrech Durer. Dzisiaj  też nie będę się rozpisywać. Ale pozytywnie mnie zaskakują. Muszę dokupić kilka kolorów , bo przyzwyczajona jestem do większej ilości. Ale pięknie się rozmazują i mają intensywne kolory. I nie są tak miękkie jak miały być. Mondeluzy przy nich to masło. 






A tu stempelki dla Was:) 
Pokażcie mi co z nimi wyczarujecie:) 

 Pozdrawiam, Weronika:)





listopada 08, 2016

Paka z produktami Faber-Castell

Paka z produktami Faber-Castell
Witajcie moi drodzy. 

Jak widzieliście na Facebooku, dostałam propozycję współpracy z autoryzowanym sklepem internetowym  Faber Castell. Otrzymałam ogromną pakę ich cudownych produktów, które  sama mogłam sobie wybrać i dla Was będę testować. Całe moje poczynania z nimi będę Wam tutaj pokazywać, na Fabecooku oraz na Instagramie. Dzisiaj pokażę Wam co było w paczce, oraz  to opiszę . 



Zacznijmy od moich wymarzonych kredek. 





 Kredki te są kredkami wodnymi, ich pigment jest rozpuszczalny w wodzie, gamę kolorystyczną maja taką samą jak ich bracia ołówkowi Polychromos czyli 120 kolorów. Te kolory są niemal identyczne. 
Można nimi malować pobierając kolor prosto z kredki pędzelkiem, normalnie rysować, można mimi tez rysować i rozmywać to wodą.
O tych kredkach więcej napiszę w innym poście. Obiecuję Wam to, bo mam ochotę je porządnie przetestować. Porównam je z innymi moimi kredkami akwarelowymi.( A wiecie, że ma ich duuużo;)
 Wykorzystywać będę je głównie przy stemplach do kolorowania.

Zestaw ten zawiera 36 kolorów- brakuje jednak tu cielistego. Metalowa kaseta to plus jak dla mnie, nic się nie połamie i  kredki są pięknie wyeksponowane. 




To chyba najlepiej znane kredki rysunkowe na świecie.
Kredki twarde, z rysikiem opartym na oleju.
Są odporne na działanie wody, i nie mażą się przy rysowaniu. Za to gumka świetnie je ściera.  Tutaj również mamy do czynienia aż z 120 kolorami!!!! SZAŁ!!
Im też postaram się więcej uwagi poświecić w kolejnych postach. Pracowałam już nimi - mam 8 kolorów. I je pokochałam. 
Powiem tyle- te kredki są warte swojej ceny i wszystkich zachwytów nad nimi. 
Jak poprzednio będę nimi rysować, nie kolorować stemple... chociaż, kto wie:)

jest to kolor cielisty, którego tak jak w zestawie Albrech Durer tak i tutaj w Polychromos nie ma w opakowaniu 36 kredek. 
Podstawa skóry jak dla mnie. Dlatego dobrałam go osobno.  




Cudowny. mięciutki, ale stabilny silikonowy kubek składany. Mamy tutaj fajny bajer w niezłej cenie. Jeden klik i złożony i tak samo rozłożony.
 Kubeczek po złożeniu zajmuje mało miejsca, a przy rysowaniu kredkami akwarelowymi nie potrzebujemy dużo wody. Taki złożony jest świetny tez jako trzymadło do pędzli. Od dzisiaj niezastąpiony w moim warsztacie. Zobaczycie go u mnie nie raz.  Słoiki pójdą pa pa;)


Zestaw, w którym mamy 4 cienkopisy świetnej grubości.
0.1mm
0.3mm
0.5mm
0.7mm
 Precyzyjne, po wyschnięciu wodoodporne, idealny zestaw do każdego kto lubi rysować cienkopisami.
Dla mnie będzie rewelacyjny do rysowania stempli. Gładkie czarne linie są łatwiejsze do późniejszego obrobienia. 


Ta gumka jest dla mnie podstawą mojego warsztatu. 
Genialna, dokładna i nie mażąca. Pięknie radzi sobie z najgorszymi liniami, i kredkami. 
Nie śmieci. 



Ołówek jak ołówek.. ten jest bardzo wygodny, łatwo wymienialne ma wkłady.
Cudowny kolor(bogata gama kolorystyczna)Gumowa nakładka. Gumka do gumowania jest wykręcana.
Wkłady do ołówka.
podoba mi się to, że dostępne są w całej rozpiętości  twardości. Ja mam F i HB. F w normalnych ołówkach jest ciężko dostać, a co dopiero wkłady do ołówka automatycznego. 
Nie łamią się tak łatwo. W paczce jest ich 12 sztuk. 
By wyciągnąć wkład trzeba przesunąć brązową cześć zgodnie ze strzałką i wtedy przez dziurkę wypadają wkłady.  Dobra rzecz- bo mnie często wypada ich więcej i się łamią;(

Ołówek ten będzie u mnie (razem z gumką i wkładami) podstawą każdego rysunku. 


Gumki takie  odkryłam stosunkowo niedawno. I nie mogłam przetestować tez tej. 
Idealna do detali. Na razie więcej nie powiem, zobaczymy czy da radę.


 
 Bardzo przydatne narzędzie, gdy nie chcemy temperować całej kredki, a potrzebujemy ostrą linię szpica. Przyda się także do kredek akwarelowych, gdy chce się uzyskać troszkę farbki. 
W tym mam kilka warstw papieru, jeszcze podzielonego na dwa, czyli w użytkowaniu jest to wygodniejsze. 




Bardzo wygodna zamykana podwójna temperówka. Do kredek zwykłych jak i dużych. 
Pojemnik łatwo się opróżnia. Temperówka ta zaskoczyła mnie bardzo ostrym zakończeniem zatemperowanej kredki. Jeszcze takiej temperówki nie miałam, w której temperowany szpic był aż tak długi. Super to jest.
Zamykanie jest szczelne nic się nie wysypuje. 

Oto cała zawartość paki, cudownej  paki, która spowodowała, ze chodzę dwa dni jak w amoku.
Tak samo jak wiele innych wspaniałych produktów.  


 

Pozdrawiam, i biegnę tworzyć:)
Weronika-Werciakol.


Copyright © 2016 Mój kolorowy Świat , Blogger