Jako mała dziewczynka marzyłam by pojechać do ślubu w karetą, jak
księżniczki z bajek.
Bogactwo i przesyt tak miała ta uroczystość
wyglądać..jednak mnie to przeszło;). A niektórym zostaje;)
Na takie śluby muszą być bogate kartki. Różyczki sama robiłam, te gałązki z kuleczkami to jest ten wykrojnik, który Memory Box w ramach przeprosin za pomyłkę wysłał właściwy. Tak tak zakochałam się w nim... kiedyś takim uniwersalnym wykrojnikiem był koper.. ale od kiedy zobaczyłam ten to wiedziałam, tak to jest to!
Serduszko po prawej stronie to oczywiście masa MS ale zrobiłam je sama.. rozwałkowałam masę na cieniutki placek, odbiłam w niej wzór serwetki szydełkowej i foremką do ciastek wycięłam serduszko i zrobiłam dziurkę. Tak powstała niepowtarzalna ozdoba do kartki. Produkty jakie użyłam do wykonania kartki są podane na blogu Crafty Moly.
A TAK POZA TYM TO DWUSETNY POST:D:D:D
