Kartka z MISIEM

3 kawy na dzień to mało, zero chęci do działania.. ,zdjęcia które zrobiłam kilka dni temu dopiero dzisiaj publikuję.  Kartka dzisiaj to w końcu pokazanie jak ja wykorzystałam swojego misia. Pokolorowałam go zaraz po tym jak go stworzyłam a kartki zrobić nie mogłam... Oj dziwny ten czas dla mnie. Chciałabym by wróciły moje siły.. I wena;) Zastanawiam się czy inni też czasami tak mają, że jedną kartkę robią przez 3 dni..
Jeszcze Marysia teraz zrobiła się taka paskudnica... nie mogę dłużej niż 10 minut robić czegoś innego niż zajmować się nią bo zaraz wciska się na kolana i psoci.. teraz mogę pisać bo dałam jej miskę różnych makaronów i robi straszny bałagan... ale chwila spokoju jest:D Klocki+ makaron= sajgon:D  hehe.. No
i mamy Big Shot to jest najlepsza zabawka.. dobra to teraz parę fotek:)