Cisza i goscinne występy dla Rosy Owl

Cześć:)
Ponad miesiąc już chyba minął od kiedy się ostatnio widzieliśmy, ale mam nadzieje, że ilość prac dzisiaj Wam  to wynagrodzi.

A cisza była związana z totalną zmianą mojego stylu życia. Po  wielu latach- wwiecej niż prowadzę tego bloga- wróciłam na etat.I po prostu nie potrafiłam wrócić do tworzenia. Po pracy dzieci, obiad i spać. Teraz już się troszkę przyzwyczaiłam i znowu mam chęci do działania:)  Ale wróćmy do kartek:)

Te prace pewnie już widzieliście, jeśli lubicie nasze polskie wykrojniki Rosy Owl. Bo to u nich byłam gościem:)

 Zrobiłam w sumie 5 kartek, a wcześniej dla Ani do jej ślicznego kalendarza namalowałam sówkę. Widzieliście go?  Jak nie jest tutaj:)


https://rosyowl.blogspot.com/2017/12/kalendarz-2018-calendar-2018.html


A tu moja sówka;)

Miała być akwarelową wersją sówki z loga Rosy Owl:)

W kartkach poszłam  głównie w klimaty ślubne.
 Ale oprócz nich pojawiły się urodziny i komunia- z moim stemplem. I tak głównie użyłam stempli do kolorowania.
Więcej o kartkach i wykrojnikach znajdziecie tutaj:
https://rosyowl.blogspot.com/2018/02/goscinna-projektantka-weronika-vel.html
https://rosyowl.blogspot.com/2018/03/goscinna-projektantka-weronika-vel.html


Przygotujcie się na dużo zdjęć:) 

 

Do kartek użyłam wiele wykrojników- niektóre pokochałam na wieki:)  wianek z listkami, czy napis mąż i żona, czy baner z przeszyciami i czy zimowe listki(te gałązki z kuleczkami!!!)

A wszystkie kartki powstały na papierach Lemoncraft.