Dostałam od teściowej wydmuszki gęsich jaj i musiałam je zrobić tak by można je było powiesić do okna. Mam zrobione tylko 4:( bo na więcej brakło mi czasu, szkoda. Ale obiecuję, że zrobię więcej bo wyglądają w oknie świetnie:) Wiedziałam od razu, że będą na nich kwiaty, trzeba było "tylko" znaleźć idealne serwetki.. Ale żeby to było takie łatwe;)
Jej piękne i romantyczne te "jaja"
OdpowiedzUsuńHmmm, nie mogę znaleźć słowa na nie...Oooo, takie marzycielskie:)
OdpowiedzUsuń