▼

wtorek, 4 października 2016

Anna Frozen rysunek

Kochani jak to jest mozliwe, że znowu mnie tutaj nie było tydzień.
Ja nie wiem... ale mam coś na swoje usprawiedliwienie. Kupiłam stary kredens.. i zdzieram, szlifuje.. ogólnie ostra jazda. .a oprócz tego rysowałam. 
Powiem Wam jedno.. kto obserwuje mnie na Insta ten wie.. dwa podejścia  do Anny.  Za pierwszym razem się poddałam, ale to ze względu na papier. Im więcej warstw kredki tym było gorzej.. płakać mi się chciało.. Normalnie włókna papieru wychodziły z pod rysika kredki. Dlatego bardzo zdenerwowana potargałam tamten obrazek i zaczęłam od nowa.. Obejrzałam w czasie rysowania: Pod słońcem Toskani, Francuski pocałunek,Vicky Cristina Barcelona, Kiedy Harry poznał Sally(POLECAM!!!).. sama już nie wiem czy coś jeszcze.. a kilka godzin słuchałam muzyki. Czyli czas poświęcony na rysowanie był ogromny. Ale efekt tej drugiej panny jest zadowalający:) 
Kredki jakie były użyte do tego projetu to:
Caran d'Ache Prismalo 
Faber Castell Polychromos( kilka kredek)
Derwent Studio(jeden kolor)
 Papier to Joy craft

No to pora na zdjęcia:) 










Którą księżniczkę machnąć kolejną? Macie jakieś propozycje? :) 

Pozdrawiam, Weronika:)
o

53 komentarze:

  1. Wiktoria lk4 października 2016 16:28

    Cudowna, jakby z bajki wyciągnięta.
    Jak to jaką następną? Siostrę jej do towarzystwa 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 09:27

      Dziękuję:) Siostrę jakos nie bardzo.. chociaż kto wie może:)

      Usuń
  2. ewinka Nowa4 października 2016 17:49

    Pięknie sobie radzisz z włosami :-))) Świetna praca :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 09:28

      bardzo dziękuję, włosy to bardzo trudny temat, dla mnie zawsze był problemem, ale ćwiczenie na stemplach się opłaca.

      Usuń
  3. a-lenka4 października 2016 20:40

    Piękny rysunek, wielkie brawa za to, że się nie poddałaś :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewa Hudzik Zielonaliszka4 października 2016 23:18

    Nooo jest różnica. Ta druga jak żywa a włosy, warkocze tak naturalnie się układają :-))) PODZIWIAM !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 09:29

      Dzięki:) Ta pierwsza od początku miała coś nie tak, a papier dodał swoje. A warkocze to kilka godzin rysowania.

      Usuń
  5. Anika5 października 2016 00:21

    Piękna :) nie można sie napatrzec... proponuję Roszpunkę albo jakiegoś ksiącia, księżniczki są wszędzie a chłopcy tacy biedni o nich się nie mówi i nie maluje hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 09:32

      Roszpunka już była:) http://werciakol.blogspot.com/2016/03/roszpunka-rysunek.html
      Księciunie.. hmm.. oni nie mają fajnych włosów do rysowania;D hehe Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)

      Usuń
  6. Maguda5 października 2016 11:51

    Dawaj Pocahontas! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Aditu- Kasia5 października 2016 12:07

    Też mam tak że jak coś mi nie wychodzi to sie denerwuję i rwę, choć czasem potem żałuję ;p Ale to zawsze lepszy bodziec by zacząć od nowa :D
    Co do tego kogo następnego to ja bym chętnie Arielkę zobaczyła albo Jacka Frosta :D włosy co prawda ma całe białe, ale za to ciekawy fryz ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 12:41

      Ja czasami tez żałuję, ale co się stanie to już koniec;) A od Arielki się wszystko zaczęło.. powtórzę ją na bank. A Jack..hmm pomyśle;)

      Usuń
  8. Justyna5 października 2016 12:08

    Jest śliczna i taaaka słodka. A zamiast księżniczki do towarzystwa może by tak Pippi doszła :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Justyna5 października 2016 12:09

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Werciakol5 października 2016 12:46

    Dzięki:) Pippi... z koniem nad głową :D

    OdpowiedzUsuń
  11. potuszowAnna5 października 2016 13:35

    Super! Moja imienniczka 😉
    Moze tak podwodna Ariel?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol5 października 2016 21:52

      :) Dzięki:)Od Arielki się zaczęło- ale tamta była taka biedna i na złym papierze.. pewnie ją powtórzę:)

      Usuń
  12. Sto drobiazgów13 października 2016 19:42

    Boska!!! a może tak Fione ze Shreka:)?

    OdpowiedzUsuń
  13. Craft Meg13 października 2016 19:43

    Ach te twoje rysunki! Poznam je na końcu świata! Uwielbiam! obiecuję ze będę tu częstym bywalcem

    OdpowiedzUsuń
  14. Ula Jaworska BloomCraft13 października 2016 20:24

    MAGIA! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Unknown13 października 2016 21:47

    Jeeejku, jak ja bym chciała mieć taki talent i tak rysować......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol17 października 2016 21:22

      Talent to tylko niewielka część, rysować się można nauczyć. Trzeba ćwiczyć.. jak w sumie ze wszystkim.

      Usuń
  16. AnetaA13 października 2016 21:48

    Prawdziwa bajka, ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Katlus14 października 2016 07:03

    Jestem pelna podziwu dla Twoich prac, Twojego talentu, cudny rysunek!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. OriBella14 października 2016 10:13

    Piękny rysunek, podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bligu14 października 2016 10:43

    Śliczna jest... Cudny rysunek!

    OdpowiedzUsuń
  20. Dorota14 października 2016 13:45

    obłędnie cudna ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Manufaktura Anety15 października 2016 00:38

    Jak prawdziwa! Taki talent to skarb! :)
    Pozdrawiam,
    Aneta / manufaktura-anety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werciakol17 października 2016 21:30

      Dzięki, jaki skarb.. raczej strasznie wysokie stawianie sobie poprzeczki.. a potem załamania nerwowe;)

      Usuń
  22. Fiołeczek15 października 2016 22:14

    Masz talent! Jak prawdziwa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Elżbieta16 października 2016 17:41

    Super :) ja Cię regularnie na fb podglądam i każda praca wywołuje u mnie setki och i ach :)

    OdpowiedzUsuń
  24. anai.pl17 października 2016 13:52

    przepiękna! podziwiam i gratuluję talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wiola_c17 października 2016 18:57

    Piękne są Twoje rysunki. Uwielbiam na nie patrzeć i podziwiać. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. artiza17 października 2016 22:42

    ale CUDO ...podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  27. izachica11121 października 2016 20:47

    Gratuluję talentu i cierpliwości - śliczny rysunek ja i do pierwszego bym się nie doczepiła bo szczegółów a daleka nie widać

    OdpowiedzUsuń
  28. Dreamscrafts23 października 2016 22:40

    Wspaniała! podziwiam i zazdroszczę! ;) Zostaje u Ciebie na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ann24 października 2016 23:18

    ładnie narysowana, choć postać mi zupełnie nieznana :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Monika 8 listopada 2016 10:03

    Kocham Twoje rysunki , zostaje na dłużej , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Anua23 stycznia 2017 21:39

    zachwycająca!

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo mocno dziękuję:D