Cześć, po świętach pora na nowy rysunek. Narysowanie Meridy było kiedyś moim największym marzeniem. I po narysowaniu Roszpunki postanowiłam zmierzyć się z nią. Wyszła mi troszkę starsza, ale i tak jestem bardzo zadowolona z efektu- tym bardziej, że jeszcze niedawno było to tylko sfera moich marzeń. Myślę już nad kolejnym rysunkiem. Tylko teraz pora na na powrót do karteczek;)
Rysunek wykonałam kredkami Mondeluz 48 kolorów Koh-i-noor
Na papierze kraft 250mg z PaperConcept.
Wspaniała Merida:trochę ognistego koloru włosów Ani z Zielonego Wzgórza,rozwiana czupryna Kate Bush. Zachwyca i intryguje.☺
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie Ci wyszła, zwłaszcza włosy mi się podobają, fajnie się rozwiewają co sprawia, że praca wygląda bardzo dynamicznie. Wpadłam na Twojego bloga przypadkiem i jestem zakochana w Twojej twórczości :) Zdecydowanie zostaję tu na dłużej. Jeśli masz ochotę i chwilkę, będzie mi miło jak odwiedzisz mojego bloga.
OdpowiedzUsuńlazurkowasztuka.blogspot.com
Niesamowity talent. Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuń