Witam, pewnie znacie przysłowie: "Szewc bez butów chodzi."?? U mnie się
to bardzo często zdarza. Ale obiecałam sobie, że to zmienię. I zrobiłam
zaproszenia na Chrzest mojego synka. Oczywiście nie uniknęłam
błękitów. Jak na zaproszenia wyszły dość bogate. Do wykonania ich użyłam
papierów Crafty Moly:
http://www.craftymoly.pl/pl/p/Peace-Love-No.03/898
http://www.craftymoly.pl/pl/p/Peace-Love-No.10/927 .
Dodatkowo embossowałam białym pudrem w prawym dolnym rogu malutką rączkę:
http://www.craftymoly.pl/pl/p/Stempel-odcisk-dloni-male-2-szt-/585 .
piękne!
OdpowiedzUsuńśliczności:)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię Wercia na moje candy-do zgarnięcia grudniownik:)
Ooo, jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te zaproszenia!
OdpowiedzUsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe zaproszenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne !!
OdpowiedzUsuńsą fantastyczne ;)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę. Ja też sobie obiecałam, że zrobię dla Pawełka zaproszenia i w końcu mi się nie udało :-( Twoje są cudne i urocze, ale się nakropkowałaś perełkami!
OdpowiedzUsuń