poniedziałek, 26 września 2016

Kilka słów o Wyspach -Anity Grabos

Witajcie moi drodzy. Dzisiaj chciałam Wam  razem z PaperConcept przybliżyć temat kolorowanek dla dorosłych.
Moda na kolorowanki wśród ludzi dorosłych trwa już kilka lat, i nie słabnie.
Skąd się wzięła?

A stąd, że dorośli, mimo, że się wstydzą tego – dorysowują w gazetach postaciom wąsy, kolorują długopisami kratki krzyżówki itp… relaksuje ich to.  Każdy ma w sobie coś z dziecka. A każdy kolejny sposób na relaks jest dobry. I tak zasypano nas kolorowankami – a my przestaliśmy się wstydzić, że lubimy kolorować. Kto koloruje- ma jakaś swoją ukochaną kolorowankę. Wraca do niej.
Ja wzięłam na tzw. tapetę „Wyspy” Anity Graboś. To kolorowanka, do której ja wracam. Była moją pierwszą – i  wyróżnia się wśród innych. Zupełnie różny styl rysowanych ilustracji, totalnie szczegółowy – z polotem, ale nie odzwierciedlający rzeczywistości. Tutaj gra wyobraźnia – i mało jest zawijasów – tak popularnych u innych twórców (np. Johanna Basford- najsłynniejsza, twórczyni kolorowanek- kilka z nich jest dostępnych w naszym sklepie).
Każda ilustracja opowiada jakąś historię.  Nie jest takim zwykłym obrazkiem. Magiczne wyspy – i to jest najfajniejsze, będą takie jak my sobie je wyobrazimy i stworzymy. Moje są kolorowe i intensywne. Pełne życia.  Mamy w tej kolorowance też drzewa, ulice, statki.. i wiele innych cudów.
Czym się, kierować przy wyborze swojej kolorowanki?
Dla mnie poza motywem (oczywiście) ważny był papier z jakiego jest zrobiona kolorowanka. A tej kolorowance nie mam nic do zarzucenia pod tym względem.
Papier w niej jest:
  • biały – nie zmienia to koloru kredek
  • gładki – ale nie śliski,
  • dość sztywny,
  • przyjmujący dużo wody (umożliwia to malowanie).
Oprócz tego:
  • nadruk jest jednostronny (wzory z drugiej strony nie przebijają)
  • format A4
  • twarda podkładka z tyłu (bajer na prace w plenerze – przydatny!)
  • możliwość wyrwania kartki
To chyba tyle, o tej kolorowance pisać więcej nie będę – sama się broni. Ja polecam i zobaczcie kilka moich kolorowanek. Zacznę od wczorajszych :)
Kolorowałam je:
pierwszą- Kredki KOH-I-NOOR MONDELUZ 72kolory,
druga  farby akwarelowe  Renesans- tylko 4 kolory.





 


Teraz starsze, ale ich tu nie było:)







wtorek, 20 września 2016

Pieseł- akwarela

Świat akwareli mnie pochłonął.. wiem modne.. ale jakoś nigdy wcześniej mnie nie korciły. Może dlatego, że będąc na studiach nikt nam nie dał jej skosztować. 
Nawet nie wspominano o nich- tylko olej i akryl.. 
Ble.. 
A tu akwarela, taka niepozorna mała kosteczka.. a tyle radości.. i efektów.. 
Papier tutaj gra pierwsze skrzypce. 
Ja akurat ostatnio bawię się na zwykłym Koh-i-noor Pop Aquarelle. 
Do nauki jest super.
 A moje akwarelki to; Białe noce 24-kolory
i Renesansy-  kupuje na sztuki w PaperConcept 19sztuk kolorów. 

Dzisiejszy Pieseł jest malowany Renesansami. 
Piesełek jest dla mojej Marysi :)
 Prawdziwego mieć nie możemy jeszcze to chociaż takiego niech ma:)  
Przepraszam, że te zdjęcia są troszkę ciemnawe- ale musiałam Wam go od razu pokazać- mogłabym go jeszcze zepsuć;)
 





 Pozdrawiam, Weronika.

niedziela, 18 września 2016

Wielki powrót ze slubem w tle.

 WITAJCIE MOI KOCHANI!
Oficjalnie do Was wracam. 
Mam nadzieję, że ten fakt Was cieszy i będziecie tu do mnie zaglądać:)
Postanowiłam, że pokażę Wam dzisiaj WSZYSTKIE KARTKI ŚLUBNE JAKIE ZROBIŁAM OD  CZASU KIEDY MNIE TU NIE BYŁO;)  Większość z kartek powstało dla Leomoncraft.
Nie ma ich jak widać specjalnie dużo. Przez ten czas mało robiłam prac scrapowych. 
Poświęcałam się bardziej malarstwu, rysunkom.... i .. przeprowadzce do domu! 
Mam nadzieję, że to nasz ostatni przystanek ( a w każdym razie taki znowu na kilka dobrych lat). 


 Dużo tu dzisiaj kolorowanek, w tym mój stempel. Ostatnia kartka dzisiaj to zupełnie nowa, jeszcze nigdzie nie publikowana. Bardzo dużo w niej kwiatów. I cudnych złotych dodatków- których lśnienie udało mi się uchwycić na zdjęciach :D 
Następny post będzie o akwarelach:) 
Buziaki  :* I miłego oglądania. 











 



Pozdrawiam Weronika- Werciakol.